Witam Was moi kochani. Dziś chciałabym zaprezentować Wam mój nowy nabytek: prostownicę PHILIPS ProCare. Prostownicę dostałam na prezent gwiazdkowy. Producent zapewnia,że produkt posiada funkcję jonizacji, wibrujące płytki, czas nagrzewania 30 sekund, max temperatura 230 stopni, powłokę ceramiczną z keratyną, cyfrowy wyświetlacz i wiele innych zalet.



Cena prostownicy to na dzień dzisiejszy koszt około 200 zł, lecz mimo to jest warta swojej ceny. Prostownicę otrzymujemy w dużym kartonie, bardzo dobrze zabezpieczoną (niestety nie udało mi się włożyć jej powrotnie identycznie tak, jak ją kupiłam ). W pudełku jest również ładne etui na prostownicę odporne na wysoką temperaturę.

Jedyne z czym nie mogę się zgodzić to nagrzewanie 30 sekund, czas oczekiwania waha się około 1 minuty. Więcej "wad" nie widzę. Proste włosy utrzymują się na moich wysokoporowatych falowanych włosach przez 3 dni aż do następnego mycia, nawet przy deszczowej pogodzie prostując temperaturą 170 stopni.
Jak dla mnie najlepsza prostownica jaką miałam.